Nazwa herbaty jest dość myląca gdyż nie pochodzi ona z samej Rosji. Mieszanka uzyskała swoją nazwę od sposobu, w którym docierała z terenów wschodniej Mongolii i Chin na Zachód. Transportowana była ona przez jadące miesiącami w chłodzie rosyjskie karawany, które stanowiły znakomitą alternatywę dla transportu morskiego przez rejony tropikalne, w których herbata traciła wiele ze swoich walorów. Tradycyjne techniki powstawania mieszanki zaniknęły równocześnie z otwarciem Kanału Sueskiego.
Rosyjska Karawana w smaku jest krewniaczką Lapsang Souchong. Składa się ona obecnie głównie z liści herbaty Keemun z dodatkiem białej Pai Mun Tan. Wszystkie pochodzą z Chin. Żeby uzyskać dobry napar, należy zalać łyżeczkę suszu wrzątkiem i pozostawić na około 5 minut. Gotowy napój będzie miał wyraźnie czerwony odcień i lekko zadymiony aromat. Nie powinno się raczej stosować żadnych dodatków, zwłaszcza cytryny, chociaż odrobina mleka nie będzie zbrodnią.
Ta herbata znana jest ponadto ze swoich właściwości wspomagających trawinie.